Ministerstwo Finansów szuka sposobu (kasy ?) na likwidację opodatkowania stawką liniową w PIT przez te jednoosobowe firmy, które faktycznie nie prowadzą działalności gospodarczej, tylko wykonują pracę na rzecz jednego pracodawcy.
Wiceminister finansów Filip Świtała oświadczył, że jednym z problemów polskiego systemu jest opodatkowanie jednoosobowych firm.
Zdaniem wiceministra problem dotyczy przedsiębiorców, którzy de facto nie ponoszą ryzyka gospodarczego. - Są to przedsiębiorcy, którzy pracują dla jednego pracodawcy, wystawiają jedną fakturę miesięcznie, mają zakaz pracowania dla kogokolwiek innego. Zastrzegł, że nie chodzi tylko o kwestię ekonomiczną, tylko o zwykłą uczciwość, bowiem dochody z pracy powinny być tak samo opodatkowane. Wiceminister poinformował, że resort finansów pracuje nad tzw. testem przedsiębiorcy, który pozwoliłby określić, kto rzeczywiście nim jest, a kto tylko korzysta z preferencyjnego opodatkowania. Natomiast uczestniczący w tej konferencji dyrektor departamentu podatków dochodowych w Ministerstwie Finansów ujawnił, że w resorcie trwają prace nad rozdzieleniem ustaw o opodatkowaniu pracy i działalności gospodarczej oraz zysków kapitałowych. - Chcielibyśmy, aby PIT był prosty - mówił. - Ambicją w tej chwili, pierwszym krokiem, byłoby odseparowanie dochodów z pracy, rent i emerytur i innej działalności wykonywanej osobiście do oddzielnej ustawy – dodał.
- Test przedsiębiorcy, nad którym pracujemy, pozwoliłby określić, czy ktoś rzeczywiście prowadzi działalność gospodarczą, czy nie - mówił Maciej Żukowski.
=========================================================
Co my uważamy:
My uważamy, że osoba prowadząca działalność, która - zwłaszcza - w początkowej fazie swojej działalności pracuje dla jednego zleceniodawcy, jest rzeczywiście przedsiębiorcą, prawdziwym, który uczciwie płaci podatki, a więc chodzi o uczciwość, i zasługuje na jak najwyższy szacunek, ze strony władz skarbowych w szczególności.
Zalecamy, aby Pan wiceminister oraz Pan Dyrektor z Ministerstwa Finansów sami założyli działalność, i chociaż przez rok spróbowali samodzielnie się z niej utrzymywać, na zasadach rynkowych. Jesteśmy przekonani, że wówczas byłoby im o wiele łatwiej to zrozumieć i na własnej osobie sprawdzić jak działa, wolny, trudny i bezwzględny rynek.
A co Państwo sądzicie ?